Za
oknem kolejny deszczowy wieczór. Taka aura sprzyja muzyce nostalgicznej, ale
też nieco „odjechanej”. Dziś napiszę więc o płycie wprost idealnej do słuchania
w tego rodzaju okolicznościach.
Wydany w 1988 roku przez wytwórnię ECM album "Rosenfole: The Medieval Songs From Norway." to muzyczna kooperacja saksofonisty
Jana Garbarka i folkowej wokalistki Agnes Buen Garnas. Płyta - jak wskazuje sam
tytuł - zawiera interpretacje średniowiecznych norweskich pieśni. Za oprawę
muzyczną odpowiedzialny jest Garbarek, który zagrał na wszystkich instrumentach
pojawiających się na albumie (oprócz saksofonów były to między innymi bębny,
syntezatory i masa różnych przeszkadzajek). Garnas dopełniła całości swoim
charakterystycznym ostrym i czystym śpiewem. Wszystkie utwory zaśpiewane
zostały przez nią w języku staronorweskim.
Pomimo, że powszechnie uważa się Garbarka za
ojca chrzestnego skandynawskiego jazzu, nie jest to płyta jazzowa. Jest to
raczej transowo-folkowa wariacja na temat średniowiecznej muzyki znad fiordów,
ubrana w tak charakterystyczne dla tego muzyka chłodne, stonowane brzmienia.
Muzyka nie zatraca jednak przez to swojego rodowodu – wyraźnie słychać jej
średniowieczne korzenie.
Ta płyta niesamowicie wciąga. Ma
w sobie coś co nie pozwala przerwać słuchania. Jeżeli już się ją
włączy, nie ma się ochoty przestać. Muzyka absolutnie magiczna.